Продолжая использовать сайт, вы даете свое согласие на работу с этими файлами.
Gwałt na mężczyźnie
Gwałt na mężczyźnie – gwałt, gdzie ofiarą przemocy seksualnej jest mężczyzna. Część ofiar gwałtu lub innych incydentów przemocy seksualnej stanowią mężczyźni. Historycznie zgwałcenie było postrzegane i definiowane jako przestępstwo dokonywane wyłącznie wobec kobiet, choć formalnie prawo karne państw europejskich, w tym Polski, już w XIX i XX w. nie wprowadzało różnicy pod tym względem. Przekonanie to nadal panuje w niektórych częściach świata, jednak gwałt na mężczyznach jest obecnie powszechnie penalizowany i ugruntował się jako częstszy przedmiot dyskusji.
Gwałt na mężczyznach nadal stanowi temat tabu i ma negatywne konotacje wśród mężczyzn heteroseksualnych oraz homoseksualnych. Działalność usługowa (m.in. policja, ochrona zdrowia, pomoc społeczna) często reagują inaczej na ofiary płci męskiej w zależności od ich orientacji seksualnej i płci oprawców.
Ofiarom płci męskiej może być trudno zgłosić napaść na tle seksualnym, szczególnie w społecznościach, gdzie funkcjonują tradycyjne, silne wzorce męskości. Ofiary mogą obawiać się, że inni zakwestionują ich orientację seksualną i uznają ich za homoseksualistów, zwłaszcza jeśli zostali zgwałceni przez mężczyznę, lub że mogą być postrzegani jako niemęscy, ponieważ byli ofiarami. Dlatego wiele statystyk nie docenia liczby mężczyzn gwałconych z powodu ich niechęci do zgłaszania napaści na tle seksualnym i gwałtu. Ofiary płci męskiej rzadko zgłaszają gwałt, podobnie jak ofiary płci żeńskiej, chyba że doznały poważnych obrażeń fizycznych. Ofiary często ukrywają obrażenia powstałe w wyniku gwałtu lub podają inną przyczynę ich pojawienia się na ciele. Czasami pracownicy ochrony zdrowia przypadkowo odkrywają znamiona gwałtu na ciele pacjentów, co ci często próbują wytłumaczyć na różne sposoby.
Badania i statystyki
Ogólnie
Na podstawie amerykańskich badań naukowych szacuje się, że mężczyźni kilka razy częściej padają ofiarą przemocy seksualnej niż kobiety w zakładach penitencjarnych. Więźniowie obu płci nie są włączani w większość badań dotyczących przestępstw seksualnych.
Badania dotyczące gwałtu na ofiarach płci męskiej rozpoczęto dopiero w 1980 roku, koncentrując się głównie na chłopcach. Badania napaści seksualnych w zakładach poprawczych, koncentrujące się w szczególności na konsekwencjach tego typu gwałtów, były dostępne we wczesnych latach 80., jednak nie ma danych dotyczących wcześniejszych lat. Większość literatury dotyczącej gwałtów i napaści seksualnych dotyczy ofiar płci żeńskiej.
Dopiero w XXI wieku zaczęto brać pod uwagę niektóre formy napaści seksualnych na mężczyzn. W badaniu 2010–2012 National Intimate Partner and Sexual Violence Survey (tłum. Ogólnokrajowe Badanie Partnerów Seksualnych i Przemocy Seksualnej) (oraz w poprzedniej edycji tego badania ukończonego w 2010 roku) Centers for Disease Control and Prevention (CDC) zbadano kategorię przemocy seksualnej nazywaną „zmuszaniem do penetracji”, która obejmuje przypadki, w których ofiary zostały zmuszone do penetracji seksualnej kogoś (dowolnej płci) lub próbowały tego dokonać, siłą fizyczną lub przymusem, lub gdy ofiara była pod wpływem alkoholu lub w inny sposób nie była w stanie wyrazić zgody. CDC stwierdziło w danych z 2012 roku, że 1,715 mln (1,267 mln w 2010 roku) osób zgłosiło „zmuszanie do penetracji” przez inną osobę w poprzedzających 12 miesiącach, podobnie do 1,473 mln (2010: 1,270 mln) kobiet, które zgłosiło gwałt w tym samym okresie. Definicje gwałtu i „zmuszania do penetracji” w badaniu CDC zostały sformułowane w bardzo podobny sposób, sugerując, iż różnica pomiędzy tymi wyrazami jest znikoma.
Gwałt na mężczyźnie dokonany przez mężczyznę
Gwałt mężczyzn na mężczyznach jest mocno stygmatyzowany. Według psycholog Sarah Crome zgłaszany jest mniej niż 1 na 10 gwałtów dokonanych przez mężczyznę na mężczyźnie. Ofiary gwałtu płci męskiej jako grupa zgłaszały brak usług i wsparcia, zarzutem również był fakt, iż systemy prawne są często źle przygotowane do radzenia sobie z tego rodzaju przestępstwami. W Wielkiej Brytanii badania epidemiologiczne sugerują, że wskaźnik gwałtów na mężczyznach jest wyższy w społecznościach homoseksualnych i uniwersyteckich.
Kilka badań dowodzi, że gwałty mężczyzn na mężczyznach w więzieniach oraz gwałty kobiet na kobietach w więzieniach to powszechne rodzaje gwałtów, które nie są zgłaszane rzadziej niż wśród osób na wolności, nie są one również zgłaszane po opuszczeniu zakładu karnego. Gwałty mężczyzn na mężczyznach udokumentowano jako czynność zastraszającą w działaniach wojennych. W wypadku syryjskiej wojny domowej zatrzymani mężczyźni doświadczali wykorzystywania seksualnego, takiego jak zmuszanie do siedzenia na stłuczonej szklanej butelce po przywiązaniu genitaliów do ciężkiego worka z wodą lub zmuszanie do oglądania gwałtu na innym zatrzymanym przez funkcjonariuszy.
Gwałt kobiet na mężczyznach
Gwałt kobiety na mężczyźnie jest niedostatecznie zbadany w porównaniu z innymi formami przemocy seksualnej. Statystyki dotyczące przewagi przemocy seksualnej kobiet na mężczyznach różnią się od siebie. Jedno badanie (Hannon i in.) wykazało, że 23,4% kobiet i 10,5% mężczyzn zgłosiło, że padło ofiarą gwałtu, podczas gdy 6,6% kobiet i 10,5% mężczyzn zgłosiło, że padło ofiarą usiłowania gwałtu. Badanie CDC z lat 2010–2012 wykazało, że jeden na siedemnastu mężczyzn (5,9%) zgłasza, że był zmuszany do penetracji w pewnym momencie swojego życia (wzrost z 4,8% w 2010 roku).
Badania wykazały także, że ofiary płci męskiej często zgłaszają tylko sprawców płci żeńskiej w przypadkach zmuszania do penetracji (2012: 78,5%, 2010: 79,2%), przymus (2012: 81,6%, 2010: 83,6%) i niechciany kontakt seksualny (2012: 53,0%, 2010: 53,1%).
Wśród ofiar płci męskiej, które padły ofiarą gwałtu poprzez penetrację, 86,5% zgłosiło wyłącznie sprawców płci męskiej (spadek z 93,3% z poprzedniego badania opublikowanego w 2010 roku). Badanie przeprowadzone w 2008 roku na 98 mężczyznach, z którymi przeprowadzono wywiady w ramach Narodowego badania wiktymizacji przestępstw w Stanach Zjednoczonych, wykazało, że prawie połowa mężczyzn (46%), którzy zgłosili jakąś formę wiktymizacji seksualnej, była ofiarami kobiet..
Jeśli chodzi o nadużycia seksualne między kobietami i mężczyznami, amerykański Departament Sprawiedliwości donosi w swoim oświadczeniu wstępnym (str. 5): „Szacuje się, że 4,4% osadzonych i 3,1% zatrzymanych zgłosiło, że doświadczyło jednego lub więcej incydentów napaści seksualnych ze strony innych zatrzymanych lub personelu w ostatnich 12 miesiącach od zatrzymania lub od aresztowania”. Odnośnie nadużyć seksualnych między kobietami a mężczyznami (strona 25) czytamy: “Spośród 39 121 więźniów płci męskiej, którzy padli ofiarą napaści seksualnych przez personel, 69% zgłosiło aktywność seksualną z personelem płci żeńskiej; dalsze 16% zgłosiło aktywność seksualną zarówno z kobietami jak i mężczyznami” oraz „niemal dwie trzecie zatrzymanych płci męskiej, którzy padli ofiarą napaści seksualnych podaje, że sprawcą była kobieta (64%)”.
Mężczyźni będący ofiarami wykorzystywania seksualnego przez kobiety często spotykają się z podwójnymi standardami społecznymi, politycznymi i prawnymi. Sprawa napaści seksualnej dokonanej przez Cierrę Ross na mężczyznę w Chicago trafiła na pierwsze strony ogólnokrajowych gazet amerykańskich, a sprawczynię skazano za czynną napaść seksualną i napad z bronią w ręku oraz wyznaczono kaucję na 75 000 dolarów. Podobny przypadek dotyczy Jamesa Landritha, który został zmuszony do penetracji znajomej kobiety w pokoju hotelowym pod wpływem alkoholu, podczas gdy sprawczyni całego zajścia powołała się na fakt, że była w ciąży, aby James nie walczył, ponieważ mógł zranić dziecko..
Kilka szeroko opisanych przez prasę przypadków uwodzenia osoby nieletniej w Stanach Zjednoczonych dotyczyło nauczycielek uprawiających seks z nieletnimi uczniami (np. Mary Kay Letourneau oraz Debra Lafave). Zdarzały się również przypadki, w których sędzia nakazał nieletniemu mężczyźnie będącemu ofiarą gwałtu płacenie alimentów na dziecko po zajściu w ciążę przez sprawczynię (sprawa Hermesmann przeciwko Seyer).
Mity dotyczące męskich ofiar gwałtu
Mężczyźni nie są bezbronni
Uważa się, że dzięki męskiej roli płciowej mężczyźni, nawet młodsi, nie mogą być ofiarami gwałtu, ani nawet, że nie są bezbronni. W niektórych społeczeństwach płacz dziecka płci męskiej jest uważany za haniebny i niemęski, ponieważ męski stereotyp przedstawia mężczyzn jako zdolnych do samoobrony, co nie zawsze jest prawdą. Młodzi chłopcy mogą być słabsi i bezbronni wobec zazwyczaj silniejszych sprawców. Sprawcy mogą wywierać wpływ na ofiary za pomocą różnych środków, w tym pieniędzy czy innych form przekupstwa.
Mężczyźni zawsze chcą seksu
Powszechnym przekonaniem społecznym jest to, że mężczyzna musi być podniecony, jeśli ma erekcję lub orgazm, co oznacza, że chce i czerpie przyjemność z jakiejkolwiek aktywności seksualnej. Roy J. Levin i Willy Van Berlo napisali w artykule w Journal of Clinical Forensic Medicine(tłum. Dziennik Klinicznej Medycyny Sadowej), że niewielka stymulacja genitaliów lub stres mogą wywołać erekcję „nawet jeśli nie występuje żadna specyficzna stymulacja seksualna”. Erekcja nie oznacza, że mężczyźni zgadzają się na seks.. Mężczyźni mogą doznać erekcji nawet w traumatycznych lub bolesnych sytuacjach seksualnych, co nie oznacza zgody.
Podobnie jak reakcja erekcyjna u kobiet, męska reakcja erekcyjna jest mimowolna, co oznacza, że mężczyzna nie musi być podniecony, aby jego penis uległ erekcji; wystarczy mechaniczna stymulacja. Podniecenie i stymulacja są odmiennymi kwestiami. Stymulacja to fizyczna reakcja na bodziec. Mężczyźni mogą być fizycznie stymulowani bez podniecenia, co tym samym wywoła erekcję. Mężczyźni mogą być fizycznie stymulowani bez uczucia podniecenia, a tym samym powodowania erekcji. Mężczyźni mogą być przestraszeni i zastraszeni do erekcji (co nie zawsze jest możliwe), zwłaszcza jeśli osoba jest starsza lub ma autorytet..
Traumatyzacja
Jednym z poglądów jest to, że mężczyźni są mniej straumatyzowani doświadczeniem wykorzystywania niż kobiety, obejmuje to przekonanie, że mężczyźni są mniej tym dotknięci. Badania pokazały, że długoterminowe skutki są szkodliwe dla obu płci, a mężczyźni mogą szczególnie bardziej cierpieć z powodu napiętnowania społecznego i niedowierzania w ich wiktymizację. Eogan i Richardson zauważyli, że ofiary płci męskiej mają tendencję do odczuwania bardziej intensywnego gniewu niż ofiary płci żeńskiej, podczas gdy obie przeżywają podobne uczucia po gwałcie..
Frazier w 1993 roku zbadała 74 ofiary płci męskiej i 1380 płci żeńskiej. Odkryła, że depresja i wrogość są silniejsze u mężczyzn zaraz po gwałcie niż u kobiet. Terapeuta zajmujący się leczeniem traumy Stephanie Baird podała, że mężczyźni, którzy doświadczyli atencji seksualnej jako dzieci, często tłumaczą to sobie „Jestem ogierem, przeleciała mnie...”. Baird wyjaśniła, że często robią to, aby poczuć, się jakby mieli jakąś władzę i decyzyjność.
Carpenter w 2009 roku, cytując Mezey, 1987 stwierdza, że „męska strategia radzenia sobie, charakteryzująca się zaprzeczaniem i kontrolą, czyni ich bardziej podatnymi na późniejsze problemy psychiatryczne i zmniejsza prawdopodobieństwo szukania pomocy”.
Orientacja seksualna
Henry Leak, przewodniczący organizacji Survivors stwierdził, że gwałt na mężczyznach, jak i na kobietach, ma więcej wspólnego z władzą niż seksualnością i nie zdarza się tylko wśród społeczności homoseksualistów. Orientacja seksualna jest kwestią złożoną i większość sprawców płci męskiej, którzy szukają chłopców na swoje ofiary, nie jest homoseksualna.
Ofiary napaści seksualnych na mężczyznach często boją się, że zostaną postrzegane jako geje czy osoby słabe, lub wierzą, że ich napaść może wynikać z przestrzegania ich za posiadających zniewieściały lub homoseksualny wygląd, co mogło przyciągnąć sprawcę napadu. Eksperci nie uważają, aby przedwczesne doświadczenia seksualne odgrywały znaczącą rolę w późniejszej orientacji seksualnej. Badania przeprowadzone przez Jane Gilgun, Judith Becker i Johna Huntera wskazują, że chociaż wielu sprawców mogło doświadczyć własnego wykorzystywania seksualnego, większość ofiar napaści na tle seksualnym nie stanie się sprawcami w przyszłości. Należy jednak zauważyć, że homoseksualni i biseksualni mężczyźni mogą być ofiarami gwałtu, przy czym „13,2% mężczyzn biseksualnych i 11,6% homoseksualistów zgłasza historię gwałtu w wieku dorosłym”.
W trakcie konfliktów zbrojnych
Gwałt na mężczyznach w trakcie wojny dominuje w niektórych częściach świata, takich jak Demokratyczna Republika Konga, która doświadczyła wojny domowej.
W całej Afryce zgwałceni mężczyźni często spotykają się ze stygmatyzacją społeczną i wyśmiewaniem za bycie „słabymi” i niepowodzeniem w zapobieganiu gwałtowi. Mogą też zostać oskarżeni o homoseksualizm (który jest nielegalny w wielu krajach w tym regionie). Podczas gdy niektórzy męscy uciekinierzy z Kongo próbowali leczyć się w Ugandzie, sądzono ich za homoseksualizm.
W północnej Ugandzie na początku XXI wieku miały miejsce ataki grup rebeliantów przeciwko siłom rządowym. Podczas tych konfliktów cywile często byli atakowani, porywani, gwałceni i zmuszani do walki w ugrupowaniach rebeliantów. Ofiary gwałtu często doświadczają poważnych urazów fizycznych, emocjonalnych i psychicznych w wyniku swoich doświadczeń.
Podczas eskalacji rosyjskiej agresji na Ukrainę w 2022 r. pojawiły się doniesienia o zgwałceniach ukraińskich mężczyzn i chłopców przez żołnierzy rosyjskich.
Skutki
Skutki fizyczne
Wykorzystanie seksualne skutkuje poważną emocjonalną i często fizyczną traumą. Wśród ofiar napaści seksualnych powyżej 18 roku życia 31,5% kobiet i 16,1% mężczyzn podało, że doznało urazów innych niż w obrębie genitaliów w wyniku napaści. Ofiary płci męskiej doświadczyły większej ilości dodatkowych obrażeń i częściej były zastraszane bronią przez sprawcę. Najczęstsze objawy i obrażenia to napięciowe bóle głowy, wrzody, nudności, zapalenie okrężnicy, otarcia gardła, podbite oczy i złamania kości. Badanie przeprowadzone przez Stermaca i współpracowników (2004) wykazało, że 45% ofiar płci męskiej, które udały się do szpitala, miało jakiś rodzaj obrażeń fizycznych (25% urazów tkanek miękkich, 20% skaleczeń).
Dane ze szpitalnych oddziałów ratunkowych pokazały, że ofiary gwałtów płci męskiej częściej miały obrażenia inne niż w obrębie genitaliów w odróżnieniu od płci żeńskiej i częściej nie szukały pomocy medycznej, gdy obrażenia nie były znaczne. Hodge i Canter (1998) stwierdzili, że ofiary homoseksualne płci męskiej częściej doznawały poważnych obrażeń niż męskie ofiary heteroseksualne. Czasem ofiary były zakażane chorobami wenerycznymi wskutek gwałtu, jednak nie jest to częste i dotyczy tylko niewielkiej części męskich ofiar.
Skutki psychologiczne
Ofiary gwałtu, mężczyźni i kobiety, mogą z trudem zgłaszać napaści seksualne. Istnieje mit, według którego ofiary napaści seksualnej płci męskiej same staną się sprawcami. Ten mit jest bardzo szkodliwy dla ofiar, zarówno dla ich zdrowia psychicznego, jak i późniejszego traktowania przez innych. Elizabeth Donovan, psychoterapeuta, wskazała, że mężczyźni odczuwają dodatkowy ciężar stawienia czoła społeczeństwu, które nie wierzy, że gwałt może im się w ogóle przydarzyć. Szkodliwa jest również społeczna stygmatyzacja ofiar płci męskiej, która została opisana jako „wtórna wiktymizacja”.
Ponieważ większość badań wykazało, że ludzie zwykle winią ofiarę za incydent, badanie Gender Differences in Attributions of Blame for Male Rape Victims (ang. różnice płciowe w przypisywaniu winy ofiarom gwałtu płci męskiej) w Journal of Interpersonal Violence skupiło się na tym, gdzie leży wina w przypadkach gwałtu. W przypadkach ofiar gwałtu płci żeńskiej większa ilość mężczyzn niż kobiet winiła ofiarę gwałtu za napaść seksualną. Aby pokazać, czy respondenci płci męskiej czy żeńskiej częściej winią ofiarę gwałtu, badanie wykorzystało historię zgwałconego mężczyzny, aby pokazać czy winiono ofiarę, czy sprawcę. Po przeprowadzeniu eksperymentu badacze stwierdzili, że statystycznie większa ilość mężczyzn ma tendencję winienia ofiary, nawet wówczas, gdy ofiarą gwałtu jest mężczyzna. Jeśli chodzi o obwinianie ofiar gwałtu, badacze przeprowadzili w 1993 roku eksperyment i odkryli, że statystycznie istotny odsetek mężczyzn ma tendencję do obwiniania ofiary, nawet jeśli ofiarą gwałtu był mężczyzna.
Skutki długoterminowe
W porównaniu z mężczyznami, którzy nie byli wykorzystywani seksualnie, mężczyźni, którzy byli wykorzystywani seksualnie przed 18 rokiem życia, są bardziej narażeni na problemy ze zdrowiem psychicznym, w tym objawów zespołu stresu pourazowego i depresji, alkoholizmu i nadużywania narkotyków; myśli samobójczych i prób samobójczych; problemów w intymnych związkach i niższych wynikach w szkole i w pracy. Ze względu na oczekiwania płciowe, bycie dziecięcą ofiarą gwałtu płci męskiej może prowadzić do:
- Presji, aby udowodnić swoją męskość fizycznie i seksualnie (częste ćwiczenia fizyczne i angażowanie się w niebezpieczne lub brutalne zachowania; posiadanie wielu partnerek seksualnych).
- dezorientacją związaną z własną tożsamością płciową i seksualną.
- poczucia bycia niewystarczająco męskim.
- poczucia utraconej siły i kontroli
- utrata pewności we własną męskość.
- problemów z bliskością i intymnością.
- problemów seksualnych.
- lęku o bycie „homoseksualnym”.
- homofobii.
Ryzyko samobójstwa
Współczynnik samobójstw u wykorzystanych seksualnie mężczyzn jest 14 do 15 razy wyższy niż w przypadku innych mężczyzn. McDonald i Tijerino stwierdzili w swoich badaniach, że były przypadki, w których niektórzy uczestnicy twierdzili, że czuli się oni tak źle, że przejawiali zachowania samookaleczające, w tym próby samobójcze i/lub mieli myśli samobójcze. Istnieje również badanie, które wskazało, że u ofiar gwałtu 4,1 razy częściej rozważano samobójstwo i 13 razy bardziej prawdopodobne, było to że podejmą próbę samobójczą niż inne osoby.
Mężczyźni częściej dokonują udanego samobójstwa niż kobiety. Jedno z częstych wyjaśnień polega na społecznym konstrukcie hegemonicznej męskości oraz kobiecości. W przeglądzie literatury dotyczącej płci i samobójstw, współczynniki samobójstw mężczyzn wyjaśniono w kategoriach tradycyjnych ról płciowych. Męskie role płciowe mają tendencję do podkreślania większego poziomu siły, niezależności i ryzykownych postępowań. Wzmacnianie tej roli płciowej często powstrzymuje mężczyzn przed szukaniem pomocy w związku z myślami samobójczymi i depresją.
Terapia leczenia
Ofiary napaści seksualnych potrzebują szeroko zakrojonego leczenia emocjonalnego i psychologicznego po gwałcie, ale ofiary płci męskiej często nie wspominają o swojej historii związanej z gwałtem. Elizabeth Donovan, psychoterapeutka powiedziała: „Mężczyźni mają dodatkową trudność obcowania ze społeczeństwem, które nie wierzy, że w ogóle mogą zostać zgwałceni”.
Występowanie
Polska
Według statystyk GUS, w Polsce w 2021 r. mężczyźni stanowili ok. 7% ofiar przestępstwa zgwałcenia według Kodeksu karnego oraz ok. 4% ofiar przestępstwa zgwałcenia według klasyfikacji ICCS.
Stany Zjednoczone
W 1995 roku Amerykańskie Towarzystwo Medyczne opisało gwałt na mężczyznach jako „cichą epidemię przemocy”. CDC podało, że w 2010 niemal 1 na 5 kobiet i 1 na 71 mężczyzn w Stanach Zjednoczonych zostało zgwałconych lub stało się ofiarą próby gwałtu, przy czym 4,8% mężczyzn (1 na 21) podało, że zmuszono ich do penetracji kogoś innego w pewnym momencie swojego życia. Incydenty przemocy seksualnej w USA są często niezgłaszane, zwłaszcza wśród ofiar płci męskiej, co prowadzi do wniosku, że rzeczywista ich liczba jest wyższa. Stephanie Baird, wskazała; „kompleks pociągu seksualnego względem nauczyciela lub opiekunki do dziecka” jako popularny motyw w kulturze amerykańskiej. Owa kultura utrudnia młodemu mężczyźnie stwierdzenie, że jest wykorzystywany. Baird wyjaśniła, że zgoda oznacza „bycie w wieku zgody, stanie umysłu i ciała do podjęcia poinformowanej decyzji o tym, czy chciałoby się obcować seksualnie z inną osobą”, przy czym dzieci nie mogą udzielić zgody (zob. Wiek zgody).
Wielka Brytania
W najnowszych statystykach rządowych Wielkiej Brytanii oszacowano, że około 78 000 osób w Wielkiej Brytanii było ofiarami gwałtu lub próby gwałtu i około 9000 z nich to mężczyźni. Badania wskazały, iż bardzo niski współczynnik zgłaszania dotyczy zwłaszcza ofiar płci męskiej. Około 1250 incydentów gwałtu na mężczyznach zgłoszono na policję w latach 2011–2012. W lutym 2014 roku ministerstwo sprawiedliwości przeznaczyło 500 000 funtów na pomoc i wsparcie ofiar płci męskiej.
Chiny
Badanie ONZ Multi-Country Study on Men and Violence in Asia and the Pacific (badanie w wielu krajach dotyczące mężczyzn i przemocy w Azji i na Pacyfiku) z 2013 roku wykazało, że 3% mężczyzn w Chinach doświadczyło zgwałcenia przez innego mężczyznę w trakcie swojego życia (co sugeruje, że udział gwałtów na mężczyznach wśród wszystkich gwałtów wyniósł wówczas 14,4%).
Tajwan
Tajwan ( Republika Chińska) podała, że 12 066 było ofiarami napaści seksualnych w 2012 roku, z czego 1535 ofiar to mężczyznami. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Tajwanu podało, że 7608 nieletnich było ofiarami gwałtu lub napaści seksualnej, z czego 1063 z nich było chłopcami. Aby zapobiec rosnącej liczbie tych przestępstw, Ministerstwo Edukacji Tajwanu opublikowało krótki film z dziedziny edukacji seksualnej. Tajwańscy internauci i uczniowie potraktowali to jako przedmiot żartów.[56] Jednak sekretarz generalny Narodowej Akademii Badań Edukacyjnych, Kuo Kung-pin powiedział, że materiał wideo osiągnął swój cel, którym było zwrócenie uwagi młodzieży i przypomnienie im, że mężczyźni również mogą zostać zgwałceni..
Indie
Gwałty na mężczyznach w Indiach są często niezgłaszane. Z tego powodu niektórzy aktywiści i organizacje badawcze, w tym Jai Vipra z think-tanku z Centrum Społeczeństwa Obywatelskiego w Nowym Delhi zasugerowało, że sformułowanie przepisów dotyczących gwałtu powinno być neutralne pod względem płci.. Poglądowi temu sprzeciwili się niektórzy zwolennicy praw człowieka i działacze na rzecz praw kobiet. Prawniczka zajmująca się prawami człowieka w Mumbaju Flavia Agnes w wypowiedzi dla India Times stwierdziła: „sprzeciwiam się propozycji [sic] aby przepisy dotyczące gwałtu były neutralne pod względem płci. Sprzeciwialiśmy się temu, gdy rząd uczynił prawa dotyczące gwałtu na dzieciach neutralnymi pod względem płci... przepisy dotyczące gwałtu nie będą miały wartości odstraszającej i sprawią, że będzie to bardziej skomplikowane dla sędziów w sądzie”. W tym samym artykule zacytowano międzynarodową prawniczkę i aktywistkę praw człowieka, Vrindę Grover: „Nie ma przypadków gwałtu kobiet na mężczyznach. Nie sądzę, aby mężczyźni spotykali się z poważną przemocą seksualną, tak jak [sic] kobiety. Weźmy pod uwagę brutalność i intensywność przemocy seksualnej przeciwko kobietom”.
Indonezja
Wiadomości o gwałtach na mężczyznach w Indonezji budzą zdumienie lub żarty. Indonezyjska Komisja ds. Ochrony Dzieci (Komisi Perlindungan Anak Indonesia – KPAI) podała, że około 400 indonezyjskich dzieci pada ofiarą napaści na tle seksualnym rocznie, zarówno ze strony swoich rodzin, jak i innych dorosłych. Według sekretarza generalnego KPAI, Erlindy większość dzieci, które były ofiarami przemocy seksualnej to chłopcy, ponieważ chłopcy są narażeni na to, że staną się ofiarami przestępców seksualnych, jako że sprawcy lub pedofile łatwo ich przekonują.
Emayartini (2013) była pierwszą indonezyjską kobietą skazaną na karę więzienia za zgwałcenie sześciu nastoletnich chłopców. Prawie uniknęła odpowiedzialności karnej, ponieważ uważano, że ją za osobę z zaburzeniami psychicznymi. W przeciwieństwie do gwałcicieli płci męskiej została skazana zgodnie z ustawą z 2002 r. o ochronie dzieci, a nie ustawie przeciw gwałtom.
Ustawodawstwo w poszczególnych państwach
Stany Zjednoczone
Raport przestępczości FBI z 2012 roku zredefiniował gwałt jako: „penetrację, nieważne jak małą, waginy lub odbytu przez jakąkolwiek część ciała lub obiekt, lub penetrację oralną przez organ seksualny innej osoby bez zgody ofiary”. Poprzednia definicja nie uległa zmianie od 1927 roku i przykuła uwagę grup zajmujących się świadomością o napaściach seksualnych, ponieważ wykluczała ofiary, które nie pasowały do ówczesnej definicji – „stosunków cielesnych wobec kobiety siłą i wbrew jej woli”. Poprzednia definicja „gwałtu siłą” skupiała się na penetracji pochwy, ale nowsza definicja obejmuje przymusową penetrację analną lub oralną. Stara definicja „cielesnej penetracji kobiety siłą i wbrew jej woli” nie obejmowała przymusowej penetracji oralnej lub analnej, gwałtu na kobiecie innymi przedmiotami ani gwałtu na mężczyźnie.
Nowa definicja z 2012 zachęca mężczyzn, który zostali ofiarą gwałtu do szukania pomocy, której potrzebują, oraz pozwala włączyć do kodeksu karnego napaści seksualne wcześniej nie objęte definicją gwałtu. Podstawa tej zmiany definicji leży w statystykach podanych przez instytucje rządowe, takie jak Departament Sprawiedliwości USA czy CDC. Badanie przeprowadzone przez CDC wykazało, że 1 na 71 mężczyzn zgwałcono lub byli oni ofiarami próby gwałtu. To badanie zawarło penetrację oralną i analną w swojej definicji, jednak nie dotyczyło mężczyzn w więzieniu lub mężczyzn zmuszonych do penetracji.
Wielka Brytania
Wcześniej prawo angielskie nie obejmowało gwałtu na mężczyznach jako przestępstwa i był on traktowany jako sodomia bez zgody. Jak stwierdził Henry Leak, przewodniczący organizacji Survivors, skazany gwałciciel mógł być skazany na dożywocie, podczas gdy za sodomię groziło maksymalnie 10 lat pozbawienia wolności. Jednakże tak już nie jest; The Criminal Justice and Public Order Act 1994 (ustawa o wymiarze sprawiedliwości w sprawach karnych i porządku publicznego z 1994 r.) jako pierwsza ustawa rozpoznała gwałt na ofierze płci męskiej; a Ustawa o przestępstwach seksualnych z 2003 r. (Sexual Offences Act 2003) stanowi, że penetracja „ust, odbytu lub pochwy penisem [oskarżonego]” jest wystarczająca, aby definiować to jako gwałt. Zgodnie z ustawą o przestępstwach seksualnych (Szkocja) z 2009 r. (Sexual Offences (Scotland) Act 2009) i rozporządzeniem w sprawie przestępstw seksualnych (Irlandia Północna) z 2008 r. (Sexual Offences (Northern Ireland) Order 2008) mężczyźni mogą być zarówno sprawcami, jak i ofiarami. Jednak we wszystkich częściach Zjednoczonego Królestwa kobiety nie można zgodnie z prawem oskarżyć o „gwałt” (zamiast tego należy ją oskarżyć o inne przestępstwa, takie jak napaść na tle seksualnym, napaść przez penetrację lub spowodowanie czynności seksualnej bez zgody, z których dwa ostatnie są ten sam maksymalny wymiar kary).
Chiny
Przed 2015 rokiem, kodeks kryminalny Chin określił, że przestępstwo gwałtu może być tylko popełnione wobec kobiet. Chronił prawo kobiet do autonomii seksualnej, ale nie prawo mężczyzn. W 2011 roku doszło do pierwszego skazania za napaść seksualną wobec mężczyzny, gdzie sprawcą był ochroniarz z Pekinu, jednak był on skazany za umyślne dokonanie obrażeń ciała, a nie za gwałt. Został skazany na rok więzienia i 20 000 juanów (ok. 13 tyś zł.) zadośćuczynienia. Skazany gwałciciel otrzymuje wyrok przynajmniej trzech lat więzienia.
Wytyczne Chin dotyczące ochrony dzieci zwiększają kary za przestępstwa seksualne wobec nieletnich dziewczynek, jednak nie dają takiej samej ochrony nieletnim chłopcom. Molestowanie dzieci obu płci jest obecnie traktowane równo, jednak gwałcicielom chłopców może być tylko postawiony zarzut molestowania dzieci z maksymalnym wyrokiem 5 lat więzienia. We wrześniu 2013 roku 27 organizacji pozarządowych nawoływało do wyrównania ochrony dla chłopców poniżej 18 roku życia w przypadkach przestępstw seksualnych.
Do 1 listopada 2015 roku przestępstwa seksualne wobec mężczyzn powyżej 14 roku życia nie mogły być przyczyną skazania, jeżeli nie obejmowały również fizycznej napaści, w tym wypadku karano jedynie za napaść fizyczną. Jednakże nowelizacja kodeksu karnego, który penalizuje „wymuszoną nieobyczajność” sprawiła, że ten artykuł dotyczy obu płci. Sprawcy gwałtów dokonanych na mężczyznach od 2015 mogą zostać skazani zgodnie z nowym zapisem kodeku karnego, a za czyn ten grozi maksymalnie pięć lat pozbawienia wolności.
Indie
Indyjski kodeks karny, w jednym rozdziale penalizuje wszystkie akty stosunku cielesnego bez zgody w tym gwałt mężczyzn na mężczyznach. Rozdział ten wspomina również o karze za wymuszoną i dobrowolną sodomię, za przestępstwo to grozi kara od 10 lat pozbawienia wolności dożywotniego pozbawienia wolności. Sąd Najwyższy Indii stwierdził, że rozdział 377 indyjskiego kodeksu karnego będzie dalej regulować seks z użyciem penisa oraz niewaginalny seks bez zgody i seks z użyciem penisa oraz niewaginalny seks z nieletnimi. Ten rozdział może być wykorzystywany do karania sodomitów, pedofilów i zoofilów.
Definicja gwałtu w rozdziale 375 indyjskiego kodeksu karnego nie obejmuje gwałtu, w wypadku którego ofiarami są mężczyźni. Rząd Indii w 2012 roku zdecydował się zmienić definicję „gwałtu” na przymusową penetrację, aby móc włączyć ofiary płcy męskiej w tej definicji, jednak został skrytykowany na podstawie tego, że taka zmiana zagroziłaby interesom kobiet będących ofiarami gwałtu.
W 2013 roku w rozporządzeniu (poprawce) do prawa karnego przestępstwa dotyczące gwałtu i molestowania seksualnego zaczęły być neutralne pod względem płci. Termin „gwałt” został usunięty i zamieniony terminem „napaść seksualna”. Jednakże pojawił się silny sprzeciw ze strony grup feministycznych, który spowodował, że rząd Indii postanowił przywrócić termin „gwałt” i określić, że tylko mężczyźni mogą być gwałcicielami kobiet.
Indonezja
Opierając się na Indonezyjskim Kodeksie Karnym (Kitab Undang-undang Hukum Pidana), mężczyźni nie mogą być ofiarami gwałtu. W paragrafie 285 gwałt definiowany jest jako przemoc seksualna wobec kobiety i podlega karze pozbawienia wolności do 12 lat, podczas gdy w paragrafie 289 ofiara „wulgarnych działań” nie jest określona jako mężczyzna ani kobieta; kara wynosi do 9 lat pozbawienia wolności.
Filipiny
Przed nowelizacją znowelizowanego kodeksu karnego z 1930 dokonaną w 1997 roku Filipińskie prawo nie uznawało ofiar gwałtu płci męskiej. Artykuł 266-A określa gwałt jako „akt napaści na tle seksualnym” dokonany przez jakąkolwiek osobę poprzez „włożenie swojego penisa do ust lub odbytu innej osoby” lub włożenie „jakiegokolwiek narzędzia lub przedmiotu do otworu pochwy lub odbytu innej osoby”. Poprawka z 1997 roku umożliwiła prawne uznanie gwałtów na mężczyznach, zarówno przez innych mężczyzn, jak i przez kobiety.
Istnieją jednak inne kary za przestępstwo zgwałcenia chłopców w porównaniu do popełnienia tego samego czynu wobec dziewcząt. Gwałt na chłopcach jest prawnie uznawany za gwałt na tle seksualnym, za który grozi kara od sześciu do 12 lat pozbawienia wolności, podczas gdy za gwałt na dziewczynkach grozi dożywocie..
Singapur
Prawo Singapuru nie rozpoznaje mężczyzn jako ofiar gwałtu. Ofiara gwałtu płci męskiej nie jest traktowana jako ofiara gwałtu według kodeksu karnego, który definiuje gwałt jako „czynność polegającą na penetracji pochwy kobiety przez mężczyznę swoim penisem bez jej zgody”. Penetracja innych miejsc nie jest gwałtem, tylko bezprawną penetracją seksualną. Za oba te przestępstwa grozi ta sama kara: pozbawienie wolności do lat 20 plus grzywna lub chłosta według tamtejszego Kodeksu Karnego.
Zobacz też
- gwałt naprawczy
- wykorzystywanie seksualne dzieci
- kultura gwałtu
- przemoc wobec mężczyzn
- przemoc domowa wobec mężczyzn
- ruch praw mężczyzn
- maskulinizm