Мы используем файлы cookie.
Продолжая использовать сайт, вы даете свое согласие на работу с этими файлами.

Karl Frenzel

Подписчиков: 0, рейтинг: 0
Karl Frenzel
Ilustracja
SS-OberscharführerSS-Oberscharführer
Data i miejsce urodzenia

20 sierpnia 1911
Zehdenick

Data i miejsce śmierci

2 września 1996
Garbsen

Przebieg służby
Lata służby

1942–1945

Formacja

Flag of the Schutzstaffel.svg Schutzstaffel

Późniejsza praca

kierownik sceny

Odznaczenia
Krzyż Zasługi Wojennej II klasy (III Rzesza)

Karl August Wilhelm Frenzel (ur. 20 sierpnia 1911 w Zehdenick, zm. 2 września 1996 w Garbsen) – niemiecki stolarz, SS-Oberscharführer, zbrodniarz hitlerowski.

Był zdeklarowanym zwolennikiem nazizmu. W latach 1940–1942 uczestniczył w akcji T4. Następnie został przeniesiony do okupowanej Polski, aby wziąć udział w eksterminacji Żydów. W kwietniu 1942 roku rozpoczął służbę w obozie zagłady w Sobiborze. Przebywał tam aż do momentu likwidacji obozu w grudniu 1943 roku. Pełnił funkcję kierownika tzw. obozu I i był uznawany za jednego z najokrutniejszych esesmanów w Sobiborze. W ostatnim okresie wojny służył na wybrzeżu Adriatyku.

Po wojnie zamieszkał w Niemczech Zachodnich. Był sądzony w procesie załogi Sobiboru, który toczył się w Hagen w latach 1965–1966. Został skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności.

Życiorys

Młodość i udział w akcji T4

Był synem kolejarza. Miał dwóch braci i siostrę. W latach 1918–1926 uczęszczał do szkoły podstawowej w Oranienburgu. Następnie powrócił do rodzimego Zehdenick, gdzie przez cztery lata terminował na stolarza. Nie zdołał jednak znaleźć zatrudnienia w tym zawodzie, stąd przez pewien czas pracował w rolnictwie, a następnie jako kierowca w zakładzie rzeźniczym. W sierpniu 1930 roku wstąpił do NSDAP i SA. W nagrodę za aktywną działalność na rzecz ruchu nazistowskiego otrzymał z rąk Adolfa Hitlera honorowy sztylet NSDAP. Dzięki swym znajomościom w partii zdołał latem 1933 roku uzyskać posadę policjanta w Zielonej Górze. Po kilku miesiącach odszedł jednak z policji i zatrudnił się w fabryce wyrobów metalowych. W 1934 roku zawarł związek małżeński. Od 1935 roku do sierpnia 1939 roku pracował jako dozorca na zamku w Lwówku Śląskim.

Na krótko przed wybuchem II wojny światowej został zmobilizowany i przydzielony do batalionu budowlanego. Pod koniec 1939 roku dowiedział się, że godni zaufania członkowie partii są poszukiwani do udziału w realizacji „zadania specjalnego”. Zgłosił się na ochotnika, dołączając w ten sposób do personelu akcji T4, czyli tajnego programu eksterminacji osób psychicznie chorych i niepełnosprawnych umysłowo. Początkowo służył jako strażnik w „ośrodku eutanazji” w Grafeneck. Pod koniec 1940 roku, po uprzednim krótkim pobycie w ośrodku w Bernburgu, rozpoczął służbę w ośrodku w Hadamarze. Urządził komory gazowe w tamtejszej piwnicy, a później pełnił funkcję „palacza” w krematorium. Pod koniec 1941 roku powrócił do Bernburga, aby pomóc w demontażu znajdujących się tam „urządzeń eksterminacyjnych”.

Sobibór

Wiosną 1942 roku, podobnie jak wielu innych uczestników akcji T4, został przeniesiony do okupowanej Polski, aby wziąć udział w eksterminacji Żydów. Przyznano mu także stopień SS-Oberscharführera. Pod koniec kwietnia 1942 roku rozpoczął służbę w nowo utworzonym obozie zagłady w Sobiborze. Wkrótce objął funkcję kierownika obozu I, czyli strefy mieszkalnej dla „Żydów pracujących”, którym oszczędzono natychmiastowej śmierci w komorach gazowych (zastąpił na tym stanowisku Bruno Weissa). To on najczęściej prowadził tam poranne apele. Odpowiadał za bezpieczeństwo Reichsführera-SS Heinricha Himmlera, gdy ten przeprowadzał inspekcję w Sobiborze.

Był uznawany za jednego z najokrutniejszych – obok Gustava Wagnera i Huberta Gomerskiego – esesmanów w Sobiborze. Podczas przyjmowania transportów znajdował się zazwyczaj na obozowej rampie, gdzie nadzorował pracę „komanda kolejowego”. Razem z Wagnerem przeprowadzał selekcję nowo przybyłych ofiar, decydując kto zostanie przydzielony do komand roboczych, a kto skierowany wprost z rampy do komór gazowych. Ponadto wyławiał z tłumu osoby starsze, chorych i wyczerpanych, a także małe dzieci bez opiekunów, które następnie wysyłał na egzekucję do obozu III. Często posługiwał się pejczem, aby wymusić posłuszeństwo ofiar i zmusić je do szybszego wykonywania poleceń. Świadkowie zeznali, że co najmniej kilkukrotnie zdarzyło mu się zastrzelić Żydów, którzy odmówili wyjścia z wagonu lub usiłowali się ukryć pod zwłokami osób zmarłych w czasie transportu. Kilkoro ocalałych więźniów zeznało ponadto, że mordował małe dzieci i niemowlęta, rozrywając je gołymi rękoma lub roztrzaskując im głowy o ściany wagonów.

Jako kierownik obozu I był dla „Żydów pracujących” panem życia i śmierci. Upokarzał, terroryzował i maltretował więźniów, lubując się zwłaszcza w katowaniu ich pejczem. Selekcjonował ich także pod względem zdolności do pracy, wysyłając chorych i wyczerpanych na egzekucję do obozu III. Gdy dwóch Żydów uciekło z obozu, osobiście wybrał około 10–20 więźniów, którzy zostali następnie rozstrzelani. Innym razem, podczas egzekucji 72 żydowskich mężczyzn z Holandii, rozkazał holenderskim Żydówkom śpiewać piosenki, a następnie zorganizował „zabawę taneczną”. Przy innej okazji miał wraz z Wagnerem urządzić „konkurs strzelecki”, polegający na strzelaniu do wiader ustawionych na głowach więźniów; zabito wtedy piętnastu Żydów. Gdy pewnego razu jeden z holenderskich Żydów usiłował popełnić samobójstwo, podcinając sobie żyły, Frenzel polecił sprowadzić konającego, po czym na oczach zgromadzonych na apelu więźniów wychłostał go i zastrzelił. Wcześniej oznajmił, że życie każdego Żyda należy do Niemców i tylko oni mogą podjąć decyzję o jego odebraniu.

14 października 1943 roku w Sobiborze wybuchło powstanie więźniów. Ze względu na prominentną funkcję, którą pełnił w obozie, Frenzel był jednym z głównych celów konspiratorów. Zamierzając potajemnie go zlikwidować, zaprosili go do warsztatu stolarskiego, rzekomo w celu odbioru zamówionej szafki. Frenzel nie pojawił się jednak w stolarni o wskazanej godzinie, gdyż brał wtedy prysznic. Okazało się to jednym z czynników, które nie pozwoliły powstańcom w pełni zrealizować ich planów. W kulminacyjnym momencie buntu Frenzel ogniem pistoletu maszynowego usiłował powstrzymać uciekających Żydów. Następnie z powodu nieobecności Franza Reichleitnera i Gustava Wagnera oraz śmierci Johanna Niemanna przejściowo objął dowodzenie nad obozową załogą. To on wieczorem 14 października wezwał na pomoc stacjonujące w pobliżu Sobiboru jednostki SS, Wehrmachtu i policji.

W kolejnych tygodniach uczestniczył w pracach związanych z likwidacją obozu. Na przełomie listopada i grudnia 1943 roku wraz z Wagnerem kierował egzekucją grupy Żydów, których przywieziono do Sobiboru z obozu w Treblince, aby pracowali przy wywózce mienia, wyburzaniu budynków i zacieraniu śladów ludobójstwa.

Dalsze losy

Pod koniec 1943 roku podobnie jak większość weteranów akcji „Reinhardt” został przeniesiony do Einsatz R operującej na wybrzeżu Adriatyku. Zadaniem tej jednostki była likwidacja miejscowych Żydów oraz walka z jugosłowiańską i włoską partyzantką. Frenzel służył w pododdziałach Einsatz R w Trieście i Fiume. Wiosną 1944 roku został poważnie ranny w wypadku motocyklu. Otrzymał Krzyż Zasługi Wojennej II klasy.

W ostatnim okresie wojny trafił do amerykańskiej niewoli. Do połowy maja 1945 roku był przetrzymywany w obozie jenieckim koło Monachium. Po zwolnieniu z niewoli pozostał tam jeszcze przez trzy miesiące, pracując w amerykańskiej kuchni. Przez pewien czas pracował także jako stolarz w Gießen. W listopadzie 1945 roku powrócił do swego domu w Lwówku Śląskim. Tego samego dnia zmarła jego żona Sofia – zgwałcona i zarażona durem brzusznym przez sowieckich żołnierzy.

Zatrudnił się w studiu filmowym w Getyndze jako kierownik sceny. Wkrótce znalazł również nową partnerkę życiową. Na początku lat 50. zachodnioniemiecka prokuratura wszczęła przeciw niemu dwa postępowania przygotowawcze, które dotyczyły odpowiednio jego służby w Sobiborze oraz w „ośrodku eutanazji” w Hadamarze. Oba postępowania zostały umorzone, gdyż w tym czasie jego miejsce pobytu pozostawało nieznane.

Śledztwo i proces

W lipcu 1959 roku Centrala Badania Zbrodni Narodowosocjalistycznych w Ludwigsburgu wszczęła śledztwo w sprawie zbrodni popełnionych w Sobiborze. Nazwisko Frenzla bardzo często pojawiało się w zeznaniach ocalałych więźniów. W konsekwencji 9 marca 1962 roku prokuratura w Dortmundzie wydała nakaz jego aresztowania. Zatrzymanie nastąpiło trzynaście dni później. Podczas przesłuchań Frenzel deklarował żal z powodu „niesprawiedliwości”, która spotykała Żydów w Sobiborze, niemniej konsekwentnie zaprzeczał, aby dopuścił się jakichkolwiek zbrodni. Twierdził nawet, że był lubiany przez żydowskich więźniów.

Akt oskarżenia przeciwko Frenzlowi i jedenastu innym esesmanom został wniesiony w czerwcu 1964 roku. Postawiono mu zarzut zamordowania 42 Żydów i współudziału w zgładzeniu kolejnych 250 tys.Proces załogi Sobiboru toczył się w Hagen w latach 1965–1966. Po samobójczej śmierci Kurta Bolendera Frenzel stał się głównym oskarżonym. Udowodniono mu zamordowanie sześciu osób i współudział w zamordowaniu 150 tys. Jako jedyny z oskarżonych został uznany winnym współsprawstwa w morderstwie i skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności.

Pod koniec grudnia 1976 roku został zwolniony z więzienia, lecz w maju 1980 roku zatrzymano go ponownie. W rezultacie spędził w więzieniu kolejnych szesnaście miesięcy. W kwietniu 1983 roku udzielił wywiadu byłemu więźniowi Sobiboru, Thomasowi Blattowi. W latach 1982–1985 jego sprawę rozpatrywał sąd apelacyjny, który utrzymał w mocy wyrok dożywotniego więzienia. Niemniej ze względu na wiek i stan zdrowia Frenzel nie powrócił już do celi. Zamieszkał w domu spokojnej starości w Garbsen w pobliżu Hanoweru, gdzie zmarł 2 września 1996 roku.

Film

Frenzel jest jednym z głównych antagonistów w brytyjskim filmie telewizyjnym Ucieczka z Sobiboru z 1987 roku. W jego postać wcielił się Kurt Raab.

Frenzel jest także głównym antagonistą w rosyjskim filmie Sobibór (ros. Собибор) z 2018 roku. W jego postać wcielił się Christopher Lambert.

Uwagi

Bibliografia


Новое сообщение